W trosce o piękną i czystą polszczyznę Drukuj

Konkurs Ojczyzny Polszczyzny ma już swoją historię. Rozpoczyna ją rok 2002,w którym ukazał się „Słownik Ojczyzny Polszczyzny” prof. Jana Miodka. W tym właśnie roku wydawnictwo „Europa” w ramach promocji tego niezwykłego słownika nawiązuje kontakt z ośrodkiem metodycznym we Wrocławiu. Poloniści pracujący tam jako doradcy powołują do życia Konkurs Ojczyzny Polszczyzny, którego pierwszą edycję przeprowadzono jeszcze w tym samymroku. Konkurs ma zasięg ogólnopolski i jest adresowany do uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i liceów. Po wstępnych eliminacjach przyjeżdżają do Wrocławia na finał, którego głównym jurorem jest sam profesor Miodek. Od 2006 roku konkurs przyjął nazwę „Słowo daję”. Jego ideą jest: poszerzanie i pogłębianie świadomości językowej, popularyzowanie poprawnej polszczyzny, doskonalenie umiejętności komunikacyjnych i językowych, przygotowanie młodych ludzi do wystąpień publicznych.
W br. szk. uczniowie naszego gimnazjum przystąpili do konkursu po raz drugi. Rolę szkolnego koordynatora konkursu pełniła p. Lidia Kutrybała. W etapie szkolnym wzięło udział 22 uczniów, którzy w dn. 04.12.2012r. pisali testzawierający zadania zamknięte i otwarte, a w dn. 11.12.2012r.wygłaszali przed publicznością swoje opowiadania na wylosowany temat (część ustna).
Do etapu rejonowego zakwalifikowało się 7 gimnazjalistek: Wiktoria Ciejka (kl.III C), Patrycja Dziekan (kl.II D), Anna Juwa (kl.II C), Daria Kardyś (kl.III A), Magdalena Maziarz (kl.III A),Angelika Paterak (kl.II D), Dominika Rajca (kl. III B). Etap rejonowy jest także dwuczęściowy. Część pisemna odbyła się w Mielcu w dn. 04.01.2013r.,natomiast część ustna, określana mianem Małego Finału, w dn. 11.01.2013r. Zakwalifikowały się do niego Dominika Rajca ( op. Alina Łukaszek) i Angelika Paterak ( op. Lidia Kutrybała). Gratulacje! Zwycięzca Małego Finału zostaje zaproszony do III etapu- Ogólnopolskiego Finału, który odbywa się we Wrocławiu, w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich . Pytanie, kto nim zostanie, pozostaje otwarte. Czekamy z niecierpliwością na rozstrzygnięcie.

 
Alina Łukaszek